Z każdym kolejnym kawałkiem
Rozpływającym się na języku
Pragnienie rosło
Czekolada - gorąca, słodka - zakazany owoc
Tajemnicza cierpka nuta
Pragnienia nie zaspokajała
Im więcej nieziemskiej dobroci
Znikało między diabelskimi ustami
Głód stawał się nie do zniesienia
Pożądanie nieznanego nie gasło
Spełnienie przyszło z czasem
Każdy kolejny łyk
Każdy kolejny kęs
Zbliżał ku niebu
poniedziałek, 10 sierpnia 2015
Słodycz
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz