Kamienie w klatce piersiowej
to częsta przypadłość
trudna lekarzom do zdiagnozowania,
tym bardziej do uleczenia.
Chirurg wycinając je,
pozostawia pusty otwór,
niemożliwy do wypełnienia.
Specjalne środki mogą je rozpuścić
- reakcje chemiczne podlegają
wielu prawom, idealne nie są.
Coś zawsze się traci,
coś niepotrzebnie zyskuje.
Czy istnieje więc lekarstwo
na tę chorobę dziwną?
To ciche, szeptane słowa w nocy,
zielona nić zaszywające wszystkie dziurki,
niezapominajki kwitnące w ogrodzie,
dźwięczny śmiech i szczekanie psa.
Bezcenne a tak proste.
Odnalezione tylko przez szczęśliwy traf.
Czaruje, marzeniom się oddaje
bajki się opowiada,
pragnienia wiecznie żyją,
choć duch czasem upada.
sobota, 18 lipca 2015
Choroba
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz