Biała kartka. Ostatnia strona
papierowego notesu.
Pozaginane rogi, postrzępione krawędzie.
Na samym środku plama po ciepłym napoju.
Słowo na słowie. Błąd za błędem.
Niezrozumiałe, nie do przeczytania,
Od niechcenia nabazgrane.
Dziurka gdzieś by się znalazła.
Wyrwana, złożona na pół.
Z czułością przechowywana
w wewnętrznej kieszeni płaszcza,
Tuż przy samym sercu.
poniedziałek, 20 lipca 2015
Kartka
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz