Jestem potworem
gdy podziwiam piękno, stojącna skraju wysokiego klifu.Pragnę zanurzyć dłoniew ciemnych włosachi nigdy nie puścić.
Jestem potworem,gdy powtarzam „kocham” szeptem,szeptem by nikt nie słyszał.Pragnę zniszczyć złotą obręcz na jej szyii cierniowe kraty.
Jestem potworem,gdy boję się czułościciepłego ciała, które dotykiempokonuje niewidzialne przeszkody.Pragnę z czcią ucałować delikatne palce,które nocą stają się szponami.
Jestem potworem,gdy oddycham słowamilśniącego ekranu, który będącwiecznym strażnikiem czuwanad ulotnymi westchnieniami.
Pragnę, nie wiem.Nie wiem, czego pragnę.Jestem potworem.
czwartek, 2 lipca 2015
Jestem
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz