czwartek, 2 lipca 2015

Jestem

Jestem potworem
gdy podziwiam piękno, stojąc
na skraju wysokiego klifu.
Pragnę zanurzyć dłonie
w ciemnych włosach
i nigdy nie puścić.

Jestem potworem,
gdy powtarzam „kocham” szeptem,
szeptem by nikt nie słyszał.
Pragnę zniszczyć złotą obręcz na jej szyi
i cierniowe kraty.

Jestem potworem,
gdy boję się czułości
ciepłego ciała, które dotykiem
pokonuje niewidzialne przeszkody.
Pragnę z czcią ucałować delikatne palce,
które nocą stają się szponami.

Jestem potworem,
gdy oddycham słowami
lśniącego ekranu, który będąc
wiecznym strażnikiem czuwa
nad ulotnymi westchnieniami.

Pragnę, nie wiem.
Nie wiem, czego pragnę.
Jestem potworem.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz