Myśl uskrzydlona,
bez skrzydeł przeciętna.
Leci swobodnie,
wzbija się wysoko..
Pamięta wyraźnie
o swoich troskach.
Wyżej i wyżej,
koniec bardzo blisko.
Ponad chmurami,
wędruje po niebie.
Poza myśli zasięgiem
gorejąca gwiazda.
Pragnienie więzi
dzieli ją na pół.
Jak Ikar spada
do morza głębi.
Podziwiając cel nieosiągalny,
którego dotyk unicestwił by wszystko
- stworzył coś z niczego
Pod falami wody
jak w szczelnym uścisku,
na samym dnie
mieszkanie odnalazła
Śmierć we własnym więzieniu,
w umyśle przepadła.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz